niedziela, 1 marca 2009

Taka pocieszka.


Kilka dni temu zawitał u mnie gość, niby zwykła sunia a jednak. Jakiś brutal przywiązał ją do drzewa, więc ruszyłam do akcji. Zaaplikowałam jej wszystko co było pod ręką, nawet Beaphara w sprayu ( chłopaki z lecznicy wiedzą o co chodzi). Wygląda teraz jak nówka, choć ma około cztery lata i z pewnością mroczną przeszłość. Jest cudowna, taka pocieszka. Kocha wszystkich: ludzi, dzieciaki i psy. Wychodzę z nią na spacer, mam ciasteczka w kieszeni. Suka lata, wącha, wołam ją - przybiega. Dostaje nagrodę i znowu biega. Znowu ją wołam, przybiega, smakołyk. Chowam się za drzewo, uciekam, wołam - przybiega, smakołyk. Możemy tak godzinami.

Słuchajcie! Ogłaszam konkurs na imię dla mojej znajdy! Najlepiej gdyby to było imię jakiegoś komiksowego bohatera, a właściwie bohaterki, hihi. Chwilowo wołam do niej Barbarelka, ale rzadko reaguje.

poniedziałek, 23 lutego 2009

Słodki Dżem i ostre Wartości



Wkręciłam się trochę w komiksy, przyznaję. Ale nie zapominam o książkach. Zwłaszcza, że dziś rano listonosz przyniósł paczkę z nową powieścią Patrycji Suchoty. Kiedy dwa lata temu w lipcu wybraliśmy się na spływ Krutynią, kupiłam sobie na podróż pierwszą książkę tej autorki "Patyczaki". Kierował mną zupełny przypadek i brak czasu - nasz autokar już prawie odjeżdżał, kiedy zapadł wyrok: Kupuję! Pochłonęłam ją całą podczas drogi z Warszawy aż na skraj Mazur. Byłam zauroczona.
Tym razem nie było żadnego przypadku, a wręcz fascynacja i miłość do autorki. Kiedy tylko dowiedziałam się, że wyszła jej nowa powieść "Dżem z mojego mężczyzny", zamówiłam od razu dwa egzemplarze (Iwonka się ucieszy, hihi). Na pewno opiszę tu moje przeżycia z lektury.

Czytałam także pierwszy zeszyt "Wartości Rodzinnych". Uważam, że eksploatowanie postaci Jezusa było zupełnie niepotrzebne. Mimo, iż nie rozumiem dzisiejszych trendów do szokowania i wykorzystywania religii w rozrywce, to przyznać muszę, że komiks był niezwykle pyszny. Taki Śledzik na ostro. Mrrrrrrrrr!

niedziela, 22 lutego 2009

"Kobiece na śniegu ślady"



Nie mogę spać, nie mogę się skupić na najprostszych czynnościach. Serce mi świergoli, a dusza pląsa w dzikim tańcu. Już w marcu ukaże się moja pierwsza powieść "Kobiece na śniegu ślady".
Iwonka- szykuj winko i co inko:)