poniedziałek, 23 lutego 2009

Słodki Dżem i ostre Wartości



Wkręciłam się trochę w komiksy, przyznaję. Ale nie zapominam o książkach. Zwłaszcza, że dziś rano listonosz przyniósł paczkę z nową powieścią Patrycji Suchoty. Kiedy dwa lata temu w lipcu wybraliśmy się na spływ Krutynią, kupiłam sobie na podróż pierwszą książkę tej autorki "Patyczaki". Kierował mną zupełny przypadek i brak czasu - nasz autokar już prawie odjeżdżał, kiedy zapadł wyrok: Kupuję! Pochłonęłam ją całą podczas drogi z Warszawy aż na skraj Mazur. Byłam zauroczona.
Tym razem nie było żadnego przypadku, a wręcz fascynacja i miłość do autorki. Kiedy tylko dowiedziałam się, że wyszła jej nowa powieść "Dżem z mojego mężczyzny", zamówiłam od razu dwa egzemplarze (Iwonka się ucieszy, hihi). Na pewno opiszę tu moje przeżycia z lektury.

Czytałam także pierwszy zeszyt "Wartości Rodzinnych". Uważam, że eksploatowanie postaci Jezusa było zupełnie niepotrzebne. Mimo, iż nie rozumiem dzisiejszych trendów do szokowania i wykorzystywania religii w rozrywce, to przyznać muszę, że komiks był niezwykle pyszny. Taki Śledzik na ostro. Mrrrrrrrrr!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz